Statystyka wypadków na polskich budowach
Nr: #8192 Info: Function eregi() is deprecated in /home/budujcom/public_html/test/modules/news/news.module.inc.php at 38 line
Główny Urząd Statystyczny poinformował, że na budowach w ciągu trzech kwartałów tego roku odnotowano 61 wypadków śmiertelnych. Nr: #8192 Info: Function eregi() is deprecated in /home/budujcom/public_html/test/modules/news/news.module.inc.php at 41 line
Ze statystyk wypadkowych wynika, że spośród wszystkich branż budowlana wciąż jest najniebezpieczniejsza - na placach budów ginie co piąty pracownik. Budowlańcy najczęściej giną wskutek upadku z wysokości, od uderzenia spadającym przedmiotem, porażenia prądem lub przygniecenia. Bardzo niebezpieczne są też prace w wykopach ze względu na ryzyko przygniecenia ziemią.Od wielu lat inspektorzy PIP alarmują, że na polskich budowach nie są przestrzegane elementarne zasady bezpieczeństwa. Szczególnie dramatyczna sytuacja pod tym względem jest w małych prywatnych firmach, bo przedsiębiorcy oszczędzają na sprzęcie, np. nie dbają o jego stan techniczny. PIP podaje, że 46 ze 114 robotników budowlanych, którzy zginęli w 2005 r., było pracownikami małych firm.
Specjaliści ostrzegają, że należy się liczyć z lawinowym wzrostem liczby wypadków w budownictwie, ponieważ wykwalifikowani i doświadczeni robotnicy masowo wyjeżdżają na Zachód, więc przedsiębiorcy budowlani są zmuszeni przyjmować nowych, niedoświadczonych pracowników. To oni najczęściej ulegają wypadkom.
Główny inspektor pracy Bożena Borys-Szopa zaapelowała do przedsiębiorców budowlanych o większą dbałość o podstawowe zasady bezpiecznej pracy. Równocześnie pani inspektor zapowiedziała wzmożone kontrole. W tym roku inspektorzy już 2,4 tys. razy zatrzymywali roboty ze względu na zagrożenie zdrowia i życia pracowników. Ponadto inspektorzy wymierzyli przedsiębiorcom lub kierownikom budów ponad 1,8 tys. mandatów i skierowali 27 wniosków o ukaranie do sądów grodzkich (grzywna może sięgać 5 tys. zł).
Źródło: Gazeta Wyborcza z dn.14.12.2006